Bohaterski Spike. Pod koniec maja w Republice Południowej Afryki miał miejsce niezwykły akt odwagi, który wstrząsnął sercami miłośników zwierząt na całym świecie. 10-letni Yorkshire Terrier o imieniu Spike poświęcił swoje życie, by uratować swoją opiekunkę, Louise Grobler, przed śmiertelnym atakiem kobry.

Pies uratował jej życie

Louise, rozmawiając przez telefon w swoim ogrodzie, nie zauważyła, że niebezpieczny wąż zbliża się do niej. Spike, wierny i oddany pies, natychmiast zareagował. Bez chwili wahania rzucił się na węża i ugryzł go w szyję, zabijając gada na miejscu. Niestety, podczas walki Spike został ukąszony przez jadowitego przeciwnika.

Spike był bohaterem. Gdy zaatakował kobrę, uratował moje życie. Byłam tak blisko węża, że jestem pewna, że mógłby mnie ugryźć, gdyby nie Spike. Kiedy zdałam sobie sprawę, co się dzieje, pobiegłam po pomoc do sąsiada, ale niestety, zanim wróciłam, Spike już nie żył.

Spike odszedł trzydzieści minut po ataku, pozostawiając swoją rodzinę w głębokim smutku.

Kolejna Tragedia w Rodzinie

Jakby tego było mało, zaledwie kilka dni później rodzina Groblerów przeżyła kolejną stratę. Ich drugi pies, Prinses, również padł ofiarą ukąszenia węża. Prinses była adopcyjnym członkiem rodziny. Początkowo miała przebywać u Groblerów przez dwa tygodnie, jednak szybko skradła serca całej rodziny i została z nimi na stałe.

Przyjęliśmy ją tymczasowo, ale nie potrafiliśmy się z nią rozstać. Była cudownym psem i wkrótce po adopcji urodziła cztery szczeniaki, które oddaliśmy do schroniska. Jej strata była dla nas ogromnym ciosem.

Oba psy zostały pochowane w ogrodzie rodziny w oddzielnych, ale sąsiadujących ze sobą grobach. Louise i jej córka Mariska przeżyły tę chwilę z ogromnym bólem.

Mariska płakała tak mocno, że ja również nie mogłam powstrzymać łez – dodała Louise.

Pamięć o bohaterach

Spike i Prinses na zawsze pozostaną w sercach swojej rodziny. Szczególnie odważny czyn Spike’a zapisał się jako dowód niezłomnej miłości i lojalności, jaką pies potrafi obdarzyć człowieka.

Choć historia ta kończy się smutno, przypomina nam, jak wielkie serce mogą mieć nasi czworonożni przyjaciele. Spike zaryzykował wszystko, by chronić swoją opiekunkę, i choć jego życie zakończyło się zbyt wcześnie, jego bohaterstwo nigdy nie zostanie zapomniane.

Pamięć o Spike’u i Prinses przypomina nam, by doceniać naszych zwierzęcych towarzyszy każdego dnia. Ich miłość i oddanie są bezcenne – nawet w najtrudniejszych momentach potrafią być naszymi aniołami stróżami.

.